Czwartek, Listopad 15, 2018, 23:58

Coraz częściej w praktyce mamy podobne sytuacje, pojawia się nowa osoba i deklaruje: Chodzi mi o taki ogólny masaż (zabieg, sesję), a potem proszę mi doradzić, co jest do zrobienia. Zadane w rozmowie pomocnicze pytania typu: Jakie są oczekiwania? Czy też: Nad czym chce ktoś pracować, skupić się, czasem nie rozwiązują sytuacji. Bywa że trudno jest komuś określić główny cel zabiegów, zakres, itp. Paradoksalnie taki wstępny zabieg może służyć jako pewnego rodzaju zabieg poglądowy (co do intensywności zabiegu, zakresu) lub też diagnostyczny (skupiając się na określonych tkankach, ich ogólnym stanie, ale też odczuciach, doznaniach, bardziej subtelnych reakcjach).

W zabiegach stricte leczniczych, zwłaszcza w przychodni czy szpitalu, z uwagi na z góry otrzymane zlecenie lub ograniczony czas, paradoksalnie jest łatwiej. Mamy pewne procedury, czy chociaż przybliżony protokół zabiegów, możemy się także posiłkować udostępnianymi wynikami badań naukowych w określonych schorzeniach.  

W sytuacji masaży czy w nurcie body work (szerszy zakres pracy z człowiekiem) mamy zupełnie inną rzeczywistość po obu stronach, także inny wymiar czasu i miejsca, tj. pracując w gabinecie oraz w terenie (dom lub firma) dysponując większą ilością czasu na zabiegi.

Masaże oddziałują na człowieka bezpośrednio na poziomie fizycznym, pośrednio pozytywnie wpływają  także na stan psychiczny (emocjonalny, mentalny), a biorąc pod uwagę dotyk w komunikacji interpersonalnej, także w wymiarze społecznym. W takim podejściu podstawą jest praca z człowiekiem, do danej sytuacji dostosowujemy metody, a nie odwrotnie.

Główne cele zabiegów to: terapia w tym także jako cześć fizjoterapii, rehabilitacji, profilaktyka zwłaszcza w dolegliwościach chronicznych, pracując także w celu spowolnienia procesów chorobowych. W profesjonalnej relaksacji lub w odnowie psychosomatycznej: uwalnianie napięć, świadomość ciała, rozwój osobisty, w sytuacji wypalenia, silnego stresu czy we wspomaganiu leczenia dolegliwości psychosomatycznych, problemów z akceptacją siebie, awersją do dotyku, itd. Sporo oczekiwań dotyczy także aspektów zdrowotno-estetycznych: modelowanie, ujędrnianie, lifting, rewitalizacja po porodzie, czy po przeprowadzonych zabiegach z zakresu chirurgii rekonstrukcyjnej lub plastycznej, a także jako indywidualny zabieg w celach pielęgnacyjnych.

W ogólnych zabiegach (preferuję to określenie niż całościowe) podopieczni oczekują czasem zarówno ogólnego zabiegu, ale jednocześnie ze szczególnym uwzględnieniem np. dodatkowej pracy z twarzą, grzbietem, ramionami, stopami i łydkami. Zdarza się iż wstępnie pracujemy w oparciu o relaksację, a dopiero potem wykonujemy zabiegi terapeutyczne. Bywa że wstępna relaksacja jest warunkiem terapii. Osoby korzystają z zabiegów okazjonalnie, czasem na zaproszenie, ale częściej pierwszy zabieg jest początkiem procesu pozytywnych zmian na wielu poziomach.

Możliwe że trudno to zrozumieć osobom które jeszcze nie korzystały z takich zabiegów, lub mają jedynie doświadczenia z krótszymi zabiegami, albo mają różne wyobrażenia co do zasłyszanych opinii. Bywa że osoby pracujące z pacjentami wykonując zabiegi stricte lecznicze także nie rozumieją jak łączy się kilka celów zabiegów. Oczywiście musimy ustalić priorytety, czyli jakie są główne cele zabiegów, jakie są oczekiwania, ale też jakie są realne możliwości w danej sytuacji. Dlatego też często rzeczywiście dopiero po pierwszym spotkaniu możemy je razem określić.

Masaż w nurcie body work, to w sumie kilka narzędzi: dotyk, właściwy masaż, elementy ruchu, synchronizacja z oddechem i skupienie się na bardziej subtelnych, subiektywnych odczuciach, reakcjach. Bywa że rozmowy lub też przedstawienie możliwości wyjścia z wzorców ruchowych.

W obecnych „zabieganych” czasach, zdarza się coraz częściej tak, iż osoby które znajdą już czas na korzystanie z zabiegów, pragną właśnie połączyć w jednym zabiegu kilka celów. Jak wspomniałem podstawą jest jednak ustalenie podstawowych priorytetów, a w tym celu służą właśnie wstępne, ogólne masaże lub pokrewne zabiegi, sesje. Moja skromna rada, pytaj, rozmawiaj, proste.  

Artykuł poglądowy Piotr Szczotka © www.piotrszczotka.pl  

 


Czwartek, Listopad 15, 2018, 23:58

Coraz częściej w praktyce mamy podobne sytuacje, pojawia się nowa osoba i deklaruje: Chodzi mi o taki ogólny masaż (zabieg, sesję), a potem proszę mi doradzić, co jest do zrobienia. Zadane w rozmowie pomocnicze pytania typu: Jakie są oczekiwania? Czy też: Nad czym chce ktoś pracować, skupić się, czasem nie rozwiązują sytuacji. Bywa że trudno jest komuś określić główny cel zabiegów, zakres, itp. Paradoksalnie taki wstępny zabieg może służyć jako pewnego rodzaju zabieg poglądowy (co do intensywności zabiegu, zakresu) lub też diagnostyczny (skupiając się na określonych tkankach, ich ogólnym stanie, ale też odczuciach, doznaniach, bardziej subtelnych reakcjach).

W zabiegach stricte leczniczych, zwłaszcza w przychodni czy szpitalu, z uwagi na z góry otrzymane zlecenie lub ograniczony czas, paradoksalnie jest łatwiej. Mamy pewne procedury, czy chociaż przybliżony protokół zabiegów, możemy się także posiłkować udostępnianymi wynikami badań naukowych w określonych schorzeniach.  

W sytuacji masaży czy w nurcie body work (szerszy zakres pracy z człowiekiem) mamy zupełnie inną rzeczywistość po obu stronach, także inny wymiar czasu i miejsca, tj. pracując w gabinecie oraz w terenie (dom lub firma) dysponując większą ilością czasu na zabiegi.

Masaże oddziałują na człowieka bezpośrednio na poziomie fizycznym, pośrednio pozytywnie wpływają  także na stan psychiczny (emocjonalny, mentalny), a biorąc pod uwagę dotyk w komunikacji interpersonalnej, także w wymiarze społecznym. W takim podejściu podstawą jest praca z człowiekiem, do danej sytuacji dostosowujemy metody, a nie odwrotnie.

Główne cele zabiegów to: terapia w tym także jako cześć fizjoterapii, rehabilitacji, profilaktyka zwłaszcza w dolegliwościach chronicznych, pracując także w celu spowolnienia procesów chorobowych. W profesjonalnej relaksacji lub w odnowie psychosomatycznej: uwalnianie napięć, świadomość ciała, rozwój osobisty, w sytuacji wypalenia, silnego stresu czy we wspomaganiu leczenia dolegliwości psychosomatycznych, problemów z akceptacją siebie, awersją do dotyku, itd. Sporo oczekiwań dotyczy także aspektów zdrowotno-estetycznych: modelowanie, ujędrnianie, lifting, rewitalizacja po porodzie, czy po przeprowadzonych zabiegach z zakresu chirurgii rekonstrukcyjnej lub plastycznej, a także jako indywidualny zabieg w celach pielęgnacyjnych.

W ogólnych zabiegach (preferuję to określenie niż całościowe) podopieczni oczekują czasem zarówno ogólnego zabiegu, ale jednocześnie ze szczególnym uwzględnieniem np. dodatkowej pracy z twarzą, grzbietem, ramionami, stopami i łydkami. Zdarza się iż wstępnie pracujemy w oparciu o relaksację, a dopiero potem wykonujemy zabiegi terapeutyczne. Bywa że wstępna relaksacja jest warunkiem terapii. Osoby korzystają z zabiegów okazjonalnie, czasem na zaproszenie, ale częściej pierwszy zabieg jest początkiem procesu pozytywnych zmian na wielu poziomach.

Możliwe że trudno to zrozumieć osobom które jeszcze nie korzystały z takich zabiegów, lub mają jedynie doświadczenia z krótszymi zabiegami, albo mają różne wyobrażenia co do zasłyszanych opinii. Bywa że osoby pracujące z pacjentami wykonując zabiegi stricte lecznicze także nie rozumieją jak łączy się kilka celów zabiegów. Oczywiście musimy ustalić priorytety, czyli jakie są główne cele zabiegów, jakie są oczekiwania, ale też jakie są realne możliwości w danej sytuacji. Dlatego też często rzeczywiście dopiero po pierwszym spotkaniu możemy je razem określić.

Masaż w nurcie body work, to w sumie kilka narzędzi: dotyk, właściwy masaż, elementy ruchu, synchronizacja z oddechem i skupienie się na bardziej subtelnych, subiektywnych odczuciach, reakcjach. Bywa że rozmowy lub też przedstawienie możliwości wyjścia z wzorców ruchowych.

W obecnych „zabieganych” czasach, zdarza się coraz częściej tak, iż osoby które znajdą już czas na korzystanie z zabiegów, pragną właśnie połączyć w jednym zabiegu kilka celów. Jak wspomniałem podstawą jest jednak ustalenie podstawowych priorytetów, a w tym celu służą właśnie wstępne, ogólne masaże lub pokrewne zabiegi, sesje. Moja skromna rada, pytaj, rozmawiaj, proste.  

Artykuł poglądowy Piotr Szczotka © www.piotrszczotka.pl  

 


Blog Bodyworker w drodze, czyli wolny zawód, to nie tylko blog, ale tożsamość zawodowa, praktyka i rozwój. Podpowiedzi jak można się rozwijać zawodowo, zwłaszcza jeśli ktoś dopiero startuje, lub nie wie co dalej i jak można ukierunkować praktykę w bezpośrednich kontaktach z człowiekiem. Co ciekawe, poprzednie blogi prowadzone przez kilka lat wykazały, iż nie wiadomo kogo rzeczywiście zainteresują i zainspirują. Pisane były zarówno dla korzystających z zabiegów, podopiecznych oraz praktyków, dyplomowanych masażystów, masażystek.


Z korespondencji wynika jednak, iż zainteresowały zarówno masażystów, fizjoterapeutów, ale także psychologów, kosmetyczki, kosmetologów, instruktorów, a także lekarzy.
Ponadto kilka projektów praktycznych oraz informacji kierowanych zarówno do praktyków jak i korzystających z zabiegów nurtu body work.

Nowy blog ma o wiele szerszy zakres tematyczny, zapraszam, powyżej:

 
 
 
 
 
 

Poniżej poprzednie blogi, prowadzone przez kilka lat:

 

https://masazystawdrodze.wordpress.com/

 

W drodze, czyli dla tych którzy cenią sobie bezpośrednie spotkania,

 

wymianę doświadczeń, kontynuację nauki, chcą uczestniczyć w wykładach,

 

warsztatach w celu poszerzenia horyzontów, rozwoju zawodowego i osobistego.

 
 
 
 
 
 

Słowem różne tematy nie tylko stricte zawodowe, a termin masaż jest tutaj filarem obok promocji zdrowia.

 

Blog Dotyk Masaż Bodywork przede wszystkim dla praktyków: https://dotykmasazbodywork.wordpress.com/

 

Blog Bodywork Piotr Szczotka in english: https://bodyworkpiotrszczotka.wordpress.com/

 

Z podziękowaniem za współpracę, gościnność i zaproszenie na wykłady, prezentacje, warsztaty w szkołach na uczelniach i w firmach.

W drodze, program dla firm w miastach lub podczas konferencji w terenie.

Sporo rozpoczynających praktykę osób pyta czy to ma sens, kupić sobie krzesło i masować podczas wydarzeń, w firmach, na spotkaniach. Czy ma sens to zależy co masz faktycznie do zaoferowania. Dla mnie masaż na krzesłach jako praktyka miał sens jak zaczynaliśmy takie projekty, czyli ponad 20 lat temu, ale dzisiaj potrzeby są zupełnie inne. Oczywiście podczas tzw. wydarzeń, spotkań krzesło króluje (tradycja work-site), także praktyczna mobilna mata (opcjonalnie), ale już w firmach, w bardziej kameralnych warunkach krzesło to archaizm.

Mowa tu o programach typu: health promotion program in workplace). Pracując z twarzą, stopami i łydkami, grzbietem, ramionami, czy podczas sesji profilaktyczno-relaksacyjnych, podstawą jest lekki, składak czasem mata do ćwiczeń.

Dla mnie jako praktyka, sukcesem jest także przeniesienie zachowań prozdrowotnych poza pracę, do życia prywatnego. Czyli słów kilka o masażu i ewolucji projektów dla firm:
 
SZKOLENIA  DLA  PRAKTYKÓW:  INDYWIDUALNYCH  OSÓB,

FIRM,  GABINETÓW,  SPA,  U  PAŃSTWA  NA  MIEJSCU

ZAPRASZAM  DO  WSPÓŁPRACY W POLSCE I ZAGRANICĄ

SKRYPT  I  LITERATURA  DOTYCZĄCA  TEMATU
(c)2020, All Rights Reserved
Liczba odwiedzin: 422523
Ta strona może korzystać z Cookies.
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.

OK, rozumiem lub Więcej Informacji
Informacja o Cookies
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.
OK, rozumiem